Odmładzanie skóry – czyli fotoodmładzanie

Z wiekiem ludzka skóra traci kolagen, który zapewnia jej jędrność. Pierwsze zmarszczki do dla wielu kobiet, które przywiązują uwagę do swojego wyglądu, są tragedią. Zaczynają kupować liczne kremy, które w teorii mają pomóc, ale nie zawsze przynoszą oczekiwane efekty. Dlatego też niektóre Panie decydują się na botoks, peeling chemiczny, mezoterapię igłową, a nawet operację. Niemniej jednak ostatnimi czasy coraz więcej zwolenników zyskuje fotoodmładzanie, czyli nieinwazyjny zabieg odmładzania pulsującym światłem. Fotoodmładzanie regeneruje skórę, usuwa zmarszczki, przebarwienia słoneczne, rozszerzone naczynka, piegi, jak również rozszerzone pory.

Do zabiegu używa się urządzenia IPL, które emituje fale w różnych kierunkach, dzięki czemu jednocześnie usuwane są różne niedoskonałości. Fotoodmładzanie nie jest zabiegiem, który może być wykonany przez każdą osobę. Wcześniej należy udać się na konsultację lekarską. Jeśli występuje jakiekolwiek przeciwwskazanie, jak np.: ciąża i karmienie piersią, świeża opalenizna, łuszczyca, stosowanie terapii hormonalnej, stany zapalne skóry, uczulenie na światło, nie można poddać się temu zabiegowi.

Fotoodmładzanie jest bezpieczną metodą, której celem jest odnowa skóry. Jednak należy pamiętać, że po zabiegu skóra może być lekko zaczerwieniona i nabrzęknięta, niemniej jednak efekty są niezwykle spektakularne Po zabiegu należy przywiązywać szczególną uwagę na pielęgnację skóry. Fotoodmładzanie ma efekt uboczny, jakim jest wysuszenie. Dlatego też pomiędzy kolejnymi seriami dobrym wyborem będzie poddanie się zabiegowi głęboko nawilżającemu.

W każdym salonie kosmetycznym możemy zaczerpnąć informacje odnośnie tego zabiegu. Zwykle zaleca się minimum 4 lub 6 serii, które wykonane powinny być w odstępie 3 lub 4 tygodniowym. Jednak pierwsze efekty są widoczne już po dwóch tygodniach, a z każdym kolejnym naświetlaniem stan skóry jest jeszcze lepszy.

Fotoodmładzanie zaleca się nie tylko osobom ze starzejącą się skórą, ale również tym, którzy borykają się z rozszerzonymi porami, widocznymi plamami i niedoskonałościami, jak również tym, którzy mają problem z popękanymi i poszerzonymi naczynkami krwionośnymi.

Fotoodmładzanie nie należy do najtańszych zabiegów. Ceny wahają się od 150 do 300 zł za jedną serię, dlatego też nie każda kobieta może sobie na niego pozwolić. Musimy jednak pamiętać, że fotostarzenie się skóry to nieunikniony proces. Każdą osobę czeka walka ze zmarszczkami, dlatego też warto zastanowić się na jakimś rozwiązaniem. Samodzielnie możemy opóźnić starzenie się skóry, ale wymaga to dużo cierpliwości i nie zawsze przynosi oczekiwane efekty, dlatego też warto zastanowić się, czy fotoodmładzanie nie jest lepszym wyborem.

Oczywiście nie każda osoba może wykonać tego typu zabieg i nie wszyscy mają wystarczającą liczbę funduszy, ale jeśli stajemy przed wyborem, który sposób odmłodzenia wybrać: botoks, mezoterapia igłowa, a może peeling chemiczny – odpowiedź jest prosta. Każda z tych metod, podobnie jak fotoodmładzanie może mieć negatywne skutki, ale z całą pewnością działanie światła jest dużo mniej inwazyjne niż botoks i przede wszystkim nie wygląda sztucznie.